Pytanie na temat bicia sie..mam problem.

[quspy123]

Witam..mam problem poniewaz pare osob mi zaszlo za skore..i niestety nie wiem jak je zbic..moze zle to brzmi heh ale chodzi o to ze boje sie kogos uderzyc..jak mnie ktos uderzy w morde to po prostu mam jakies glupie wymowki..silny jestem lecz nie bez przesady ciagle biegam/plywam oraz w tenisa gram.

Lecz zawsze gdy dochodzi do bjki to zawsze "wymiekam"? Nawet ze slabszymi boje sie ich uderzyc w morde..po prostu nie wiem cos mnie hamuje..macie jakies rady jak se z tym poradzic?

[Things]

Trzeba się przełamać ale pamiętaj że atakowanie kogoś to szczyt głupoty bije się tylko wtedy kiedy trzeba czyli w samoobronie .

[Roshti]

To nie wal po mordzie? Wal poniżej twarzy.

[bladzikPS]

Nigdy nie uderzaj jako pierwszy, bo wtedy Tylko i wyłącznie Ty będziesz miał kłopoty, a jeżeli już będzie naprawdę taka potrzeba, czujesz, że bez tego się nie obejdzie... polecam muay thai. Sam osobiście trenowałem przez kilka lat obok karate i świadomie mogę powiedzieć, że między karate i mt, to japońskie coś wymięka.

 

Pozdrawiam.

[Eryk.]

uderz goscia z buta w splot sloneczny, a nastepnie z piesci w mostek. po tym jak gosc bedzie wracal do zycia inni juz ci nie podskocza

[Connor.]

Pie..prznij mu z kolanka w brzuch i rzuć nim o ściane, a chłopaczyna się przestraszy i skończy Cię wkur..zać czy co on tak robi .

[Things]

@3up tak zależy ile trenujesz karate . Np na moim przykładzie sam od małego do teraz ćwiczę i to dużo daje.

[bladzikPS]

@up, W porównaniu do muay thai karate np. kyokushin albo oyama sie chowa, przyjrzyj się np walką k1, pretender do mistrza k1 semmy schilt wychowanek karate nie daje po prostu sobie rady z zawodnikami walczącymi mt, mimo tego, że ma dużą przewagę fizyczną.

[quspy123]

OHH! Wielkie dziei za tak duza ilosc "pozytywnych" postow!:} Myslalem ze bedzie cos w stylu " zalosny jestes nie umiesz sie bic ciota itp" a tutaj sie okazalo ze jest pare milych osob na forum!:}

Co do bicia sie,bije sie tylko w samoobronie nie jestem typem co zaczepia bo potrzebuje adrenaliny:} Lecz on dzisiaj ze mna zaczol przywalil mi w morde i jakos to znioslem nic nie powiedzialem nie rozplaklem sie tylko spierdolilem..lecz mam nadzieje iz jutro to sie odwroci;] DZIEKI WSZYSTKIM ZA POMOC!:} A co do sztuk walk czy one poprawiaja pewnosc siebie?

[bladzikPS]

Oczywiście, że tak, zwłaszcza kiedy stoczysz kilka swoich pierwszy sparingów i chociaż cześć wygrasz, czujesz, że potrafisz się bić, że jesteś lepszy, silniejszy i sprytniejszy od takiego randoma co tylko szuka zaczepki. Od razu nabierasz pewności siebie i dużo łatwiej się przełamać .

[quspy123]

Tak tylko dzisiaj byl taki problem ze bylo ich 3;/

[Things]

Tak sztuki walki poprawiają pewność siebie . Widziałem to u siebie . Tak ja teraz to widzę u młodej grupy której uczę podstaw . Tak zapisz się na sztuki walki najlepiej jakieś bardzo agresywne np mma to ci doda pewności siebie

[bladzikPS]

Skołuj sobie jakieś fajne rekwizyty, typu baton? kastet? Uwież mi, że naprawdę dużo pomagają, a sam wiem z własnego doświadczania że jak byś tylko wyciągnął batona to by spieprzali we wszystkie strony

[Pawłoś]

OHH! Wielkie dziei za tak duza ilosc "pozytywnych" postow!:} Myslalem ze bedzie cos w stylu " zalosny jestes nie umiesz sie bic ciota itp" a tutaj sie okazalo ze jest pare milych osob na forum!:}

Co do bicia sie,bije sie tylko w samoobronie nie jestem typem co zaczepia bo potrzebuje adrenaliny:} Lecz on dzisiaj ze mna zaczol przywalil mi w morde i jakos to znioslem nic nie powiedzialem nie rozplaklem sie tylko spierdolilem..lecz mam nadzieje iz jutro to sie odwroci;] DZIEKI WSZYSTKIM ZA POMOC!:} A co do sztuk walk czy one poprawiaja pewnosc siebie?

 

Podziwiam Cię... Dostać w gębę i nie włączył Ci się agresor... Ja nie wiem jak tak można... :P

 

@Top

Polecam pojeździć na imprezy, wypić coś i w tedy potrenować... Na początku prawie każdy dostaje, ale dzięki temu nabierzesz pewności siebie i będziesz wiedział jak sobie radzić na przyszłość... Innego sposobu nie ma

 

@Edit

Tak jak Up wspomniał... Weźmiesz jakąś kose, kastet, w najlepszym wypadku teleskopówkę... Wyjmiesz tylko to zaraz będą uciekać...

[quspy123]

Co do imprez,nie lubie sie ochlac..wole sobie wypic 1 piwko i tyle mi starcza

Niestety na imprezie z nikim sie nie bede probowal bo po prostu..to nie w moim stylu .

 

Chyba zaczne cwiczyc jakies sztuki walki.

 

 

A co do kastetu itp to za huja nie wiem gdzie dostane,mieszkam we Francji takie rzeczy sa nielegalne tutaj w Polsce pewnie tez ale tutaj to jest mniej "popularne"

[bladzikPS]

Hehe, no możliwe, np w mojej miejscowości ( obrzeża krakowa ) idziesz na taki placyk, i tam od ruskich wszystko po 15 zł kupisz

[quspy123]

Jak mieszkalem w Polsce to mieszkalem wlasnie w Krakowie:} Chodzi ci o plac targowy? czy cos takiego? tam gdzie jest lyzwiarnia (lub byla) ?

 

 

 

 

@pamietam ze moja babcia na to mowi "pod hala"

[ruku]

Nigdy nie uderzaj jako pierwszy, bo wtedy Tylko i wyłącznie Ty będziesz miał kłopoty, a jeżeli już będzie naprawdę taka potrzeba, czujesz, że bez tego się nie obejdzie... polecam muay thai. Sam osobiście trenowałem przez kilka lat obok karate i świadomie mogę powiedzieć, że między karate i mt, to japońskie coś wymięka.

 

Pozdrawiam.

Jaasne, a wiesz co to jest złe wykorzystanie sportu? (cholera, nie pamiętam jak to się nazywało)

Za to możesz iść normalnie siedzieć, bo nie uczy się tego po to, by kogoś pobić, a dla samoobrony, gdy ktoś cię zaatakuje, a nie na ustawionych pojedynkach...

A uwierz, że społeczniaki grasują wszędzie.

 

Co do przełamania się, to potrenuj trochę, ale nie wykorzystaj wyuczonych stylów walki podczas.. sam wiesz czego.

 

pozdro

[bladzikPS]

Łyżwiarnia? Najlepsze lodowisko Cracovia w całym Krakowie wpadnij w zimie jak będziesz w pl ;P, a jeżeli chodzi o ten plac targowy to tam też kupisz, tylko trzeba szukać w godzinach porannych ;p

 

@up podaj mi chociaż jeden przykład ze świata, kiedy ktoś kto trenuje sztuki walki a walczył w SAMOOBRONIE dostał jakąś kare . Jeżeli bronisz się przed napastnikiem i Twoje życie jest zagrożone możesz używać wszelakich środków obronnych .

[quspy123]

To zalozmy ze zaczne trenowac i ktos bedzie chcial mnie pobic to mam nie uzywac tego co sie nauczylem..?

 

 

 

 

 

@UP

 

Powiedz jak masz na imie :} Moze nawet sie znamy , hah

[Roshti]

Masz używać, ale w samoobronie, i powinieneś znać granicę kiedy zakończyć.

[Mongoły_Back]

Ja też nie raz się bałem kogoś jebn*ć w paszcze, bo dyrektor wyleci albo mu coś zrobię i odszkodowanie

 

Takie ''przeczucie''

[quspy123]

@UP.

Dokladnie to samo:} Lecz nie boje sie dyrektora bo to bylo poza szkola.

Tylko teko ze jak mu przyjebie sie wkurwi jeszcze bardziej i np zawola 15kumpli..

[bladzikPS]

Tacy są najgorsi, kozaczki w grupie, a jak przyjdzie co do czego to sam na sam słowa nie powie

[quspy123]

Dziekuje wszystkim za wartosciowe posty!:}