Skocz do zawartości

Przewaga killi w high elo a open mid


Arbich

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, chciałem się spytać o przewagę, którą ma się na lini po zdobyciu 1/2 zabójstw.

Oglądając gry z wysokiego elo (challenger) można zobaczyć jak jedna z drużyn po oddaniu paru kili robi open mid,  

Gdziekolwiek nie pytając wszędzie odpowiadano mi, że robią tak, ponieważ na takim poziomie nikt nie zmarnuje takiej przewagi. 

Czy serio te kilka killi robi taką róznicę, którą przy odpowiedniej grze drużyny wygrywającej jest tak ciężko dogonić?

Kocham mpcforum.pl!!!

18706.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zauważyć , że nawet w najgorszych meczach zdarzają się powroty. Nawet gdy przegrywacie głównego TF. Lecz Liczą się objectivy. Ważne jest czy coś z tego wyciągniecie jakaś wieża , Smok , baron? Na profesjonalnej scenie ciężko powrócić lecz i tak jest to wykonalne ponieważ gracze mogą popełniać błędy a drużyna przeciwna to wykorzystuje.

tumblr_nraeqbeDVI1uvdps4o1_500.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kazdej linii - 1 anlaki kill i koniec, zwlaszcza u mnie, na topie. Jak ktos padnie i nie radzi sobie na linii, zaczynaja go abusowac divowac etc. to open. Jedyna opcja na wyjscie z sytuacji jest  gra full safe po smierci gdy reszta wygrywa.

 

Oczywiscie nie zawsze tak jest, w challu tez potrafia thrownac, w sumie kazda gra u mnie wyglada tak, ze jak wygrywamy early to przegrywamy late a jak przegrywamy early to wygrywamy late, ale gierki roznie wygladaja, 50/50 albo open albo cos takiego, w dzisiejszej mecie wiekszosc zalezy od team compow, kto wezmie bardziej OP picki ten wygrywa, pretty much. No chyba, ze nie umie nimi grac to sie abusuje takich typow.

Albicoolvod->Katatuki

 

d64cee27e8dd47f0bbd3738cee5a7cce.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie niby tak jest.. to chyba jak gra ktos 1 na 1 to po pierwszym dedzie po prostu sie wylacza gre.

Wlasnie przez takie podejscie ludzie przegrywaja.. wiadomo 1 czy 2 kile sprawiaja ze ciezko sie gra na takiego przeciwnika ale to tylko bitwa, mozna przegrac wszystkie bitwy a wygrac wojne ;)

u1lc.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie niby tak jest.. to chyba jak gra ktos 1 na 1 to po pierwszym dedzie po prostu sie wylacza gre.

Wlasnie przez takie podejscie ludzie przegrywaja.. wiadomo 1 czy 2 kile sprawiaja ze ciezko sie gra na takiego przeciwnika ale to tylko bitwa, mozna przegrac wszystkie bitwy a wygrac wojne ;)

Ludzie nie chcą tracić czasu, gdy wiadome jest, że na 90%+ przegrają i nie chcą zbędnie sobie psuć statystyk.

Jest tak w wysokim masterze+.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od postaci, nastawienia i poziomu gry. Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Ale przykładzik: 

Mając 2 kille na topie ( nikt więcej nie ma kili ) toplane ma przewagę w przedmiotach i zapewne również lvl'u jeśli jest to przykładowo nasus to w zasadzie nawet gank w takiej sytuacji 2 vs 1 jest bardzo ryzykowny, ponieważ nasus dobrze się skaluje w late, a im dłużej w grze tym mniejsze szanse, aby go zabić we 2, a co dopiero solo :). Wiadomo na wszystko jest sposób, ale zapewne jak pytasz to diament+ dla cb to jeszcze "kosmos". Nabije kile, wystakuje Q, weźmie pierwszy turet i jeszcze drake'a i w takiej sytuacji twój team ma ogromną przewagę w złocie, a co za tym idzie gra się na takiego rywala trudniej. Jeśli uda się przykładowo zbierać kille innych liniach to wówczas piłka w grze, bo taki "nasus" będzie miał rywala. Istnieje też możliwość wyłapywania w późniejszym etapie gry pojedynczych graczy co na niskim poziomie często się zdarza i po złapaniu 1-2, oraz zabiciu wygrać fight 5 vs 3 i szybko zniszczyć nexus :). Taktyk jest wiele, ale im wyższy poziom tym mniejsza szansa, że przewagę z początku ktoś zaprzepaści głupimi błędami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często jest tak, że bot się wywali i jest już 0/2 załóżmy lub 0/3, jeżeli jungler też padnie. I co się wtedy dzieje? Wieża na bocie wzięta, drake również. Potem bot rotuje na topa, zabijają i biorą kolejną wierzę. Potem rotacja na mida, kill, wieża. Ciężko na high elo wrócić do gry po takiej destrukcji, stąd też często robią open mid, bo gracze, którzy potrafią faktycznie grać, nie dadzą sobie zrobić throwu, nie zrobią luki w grze, wykorzystają przewagę i zamkną po prostu grę. 

 

Oczywiście są wyjątki, ale zazwyczaj tak po prostu jest.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z każdej gry można powrócić, jeżeli gra się na objectivy i z głową, a nie stara się bić (co większość ludzi robi) mimo, że enemy team jest nafeedowany.

Na wyższym elo, prawda jest taka, że ludzie też wcale nie używają tak bardzo głowy do gry, jak się wydaje. W samym challu i na scenie lola rzadko spotkasz większy throw.

W diamencie i masterze zaś jest jak w tej platynie dalej, jak przegrywasz i tak możesz ugrać mecz :P.

­

809131449509880369478.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli padłeś 1/2 razy na swojej linii to grasz full safe ale inni wtedy muszę wygrywać lecz jeżeli wszystkie linie przegraliście możecie na wysokim elo oddać grę z racji tego, że to będzie strata czasu jak będzie próbować. Ewentualnie możecie liczyć na pajacerke enemy teamu wtedy może dacie radę wrócić do gry.

KJJKCi3.jpg


Zyrion.Pl - Serwer Easy / Medium!


Forum <-- Kliknij aby przejść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość zależy od nastawienia ludzi i ich umiejętności myślenia. Jak masz orangutanów którzy po wyjebaniu się 2 razy na linii dalej próbują swoich sił w 1 na 1 to najprawdopodobniej tego nie wygrasz.

Poza tym słowa klucz to FARMA i WIZJA. 

Jeżeli Ty o to dbasz - to macie już jedną użyteczną osobę w drużynie. Oczywiście czasami jest loteria i ludzie wychodzą z gry po jednej desce, tak się zdarza i wtedy idziesz sobie zrobić kanapkę żeby nie tracić czasu. 

Jeszcze taka mała porada, jak pojedyncza linia jest dojebana w całości (top/mid) to warto odpuścić i pomóc komuś innemu. Solo lane raczej nie składa QSS także szybki focus/łapanka na kogoś takiego i gość ma po grze. Gorzej jest z najedzonym bot-lane który trzeba szybko skontrować bo inaczej was zniszczą, a jak jeszcze enemy w miarę myśli to nie da wam dojść do ich carry. 

lownfast

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami znawcy się tutaj wypowiadają widze, a pewnie nikt nawet nie wie kto to Imaqtpie..

Jest to NA CHALLENGER, który jest Top1 ADC i Top 5 ogólnie, a przynajmniej był. Ostatnio przegrywali 59-35 w kilach na linii miał 1/5 a pomimo to grał do końca i tam nie ma czegoś takiego jak '' OPEN  MID '' =.=.. Potem taka Vayne 1/10 walnął Triple w last TFie i wygrali HueHue, co teraz znawcy LoLa z jakiegoś Diamentu5 ?XDD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami znawcy się tutaj wypowiadają widze, a pewnie nikt nawet nie wie kto to Imaqtpie..

Jest to NA CHALLENGER, który jest Top1 ADC i Top 5 ogólnie, a przynajmniej był. Ostatnio przegrywali 59-35 w kilach na linii miał 1/5 a pomimo to grał do końca i tam nie ma czegoś takiego jak '' OPEN  MID '' =.=.. Potem taka Vayne 1/10 walnął Triple w last TFie i wygrali HueHue, co teraz znawcy LoLa z jakiegoś Diamentu5 ?XDD

A ile to qtpie przegrał gier właśnie przez to, że przeciwnicy wykorzystywali każdy błąd jego teamu?

To że jedna gra mu tak poszła, nie oznacza, że jest tak nonstop.

Z każdą dywizją rośnie tryhard i poziom intelektualny przeciwników.

Bez nazwy-2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami znawcy się tutaj wypowiadają widze, a pewnie nikt nawet nie wie kto to Imaqtpie..

Jest to NA CHALLENGER, który jest Top1 ADC i Top 5 ogólnie, a przynajmniej był. Ostatnio przegrywali 59-35 w kilach na linii miał 1/5 a pomimo to grał do końca i tam nie ma czegoś takiego jak '' OPEN  MID '' =.=.. Potem taka Vayne 1/10 walnął Triple w last TFie i wygrali HueHue, co teraz znawcy LoLa z jakiegoś Diamentu5 ?XDD

Tacy znawcy lola, że chociaż mają przykłady oparte na własnym doświadczeniu, a nie wzięte od kogoś z NA. 

lownfast

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gdzie niby tak jest.. to chyba jak gra ktos 1 na 1 to po pierwszym dedzie po prostu sie wylacza gre.

Wlasnie przez takie podejscie ludzie przegrywaja.. wiadomo 1 czy 2 kile sprawiaja ze ciezko sie gra na takiego przeciwnika ale to tylko bitwa, mozna przegrac wszystkie bitwy a wygrac wojne ;)

Ludzie nie chcą tracić czasu, gdy wiadome jest, że na 90%+ przegrają i nie chcą zbędnie sobie psuć statystyk.

Jest tak w wysokim masterze+.

 

To nie logiczne jak mozna przy 0-2 stwierdzic ze gra jest na 90% przegrana.. jesli tak jest w masterze to nie chce tam trafic. Wiadomo , ze sa takie gry ktorych nie da sie wygrac ale bez przesady. Co z tego,ze przeciwny top zgarnie powiedzmy na samym poczatku 2 kile skoro jest jeszcze mid i bot 

u1lc.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający forum Przewaga killi w high elo a open mid   0 użytkowników
    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...