Skocz do zawartości

Ćwiczenie walki na bliskim dystansie - Genji


blazej2222

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Bardzo spodobał mi się Genji, aktualnie mam nim zagrane około 30 godzin i zamierzam opanować tą postać (tak, wiem że zajmie mi to baaaardzo dużo czasu)

Czasem mam problem z walką na bliskim dystansie z postaciami takimi jak tracer, soldier, mcree, generalnie trochę tych postaci jest

Chodzi mi tu głównie gdy już dojdzie do walki na bardzo bliskim dystansie mam problem z trafieniem alternatywnych shurikenów - przeciwnicy skaczą, biegają wkoło ale to skakanie jest najgorsze. Domyślam się, że to wszystko zależy od timingu, prawdopodobnie gdybym nie był debilem i nie throwował tych shurikenów tak szybko jak tylko mogę mógłbym wymierzyć moment w którym przeciwnik będzie w powietrzu i wtedy go trafić? Macie jakieś rady jak to wyćwiczyć?

Kolejna sprawa, warto starać się w walce na tak bliskim dystansie strzelać headshoty czy po prostu przeciwnika trafić? Z moich przypadkowych headshotów podczas walki wiem, że znacznie ułatwia to walkę, ale chyba lepiej trafić w ciało niż nie trafić wogóle?

 

Z góry dzięki za jakiekolwiek rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele ci pomóc nie mogę, gdyż w overwatch'u mam tylko kilka godzin, znudziła mi się ta gra po kilku godzinach, ale i tak moim zdaniem jest dobrze zrobiona.

Zostawiam ci poradnik, który ci powinien pomóc ale czy pomoże, zobaczysz sam:

https://www.youtube.com/watch?v=xun2KdN4K7Q&t=50s

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek radzę ci zmniejszyć czułość myszki - łatwiej można precyzyjnie namierzyć przeciwnika i tym samym zabić

A jeśli chodzi o walkę na bliski dystans, to ja staram się na przemian rzucać shurikeny i wykonywać atak wręcz. Jeżeli będziesz się szybko poruszał, ale nie będziesz mógł trafiać shurikenami, to przeciwnik może zginąć od ataków wręcz,które zadają całkiem niezłe obrażenia, a ty będziesz ciężki do trafienia jak będziesz cały czas skakać nad głową przeciwnika.

Radzę ci wstąpić na Practice Range poćwiczyć tą metodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek radzę ci zmniejszyć czułość myszki - łatwiej można precyzyjnie namierzyć przeciwnika i tym samym zabić

A jeśli chodzi o walkę na bliski dystans, to ja staram się na przemian rzucać shurikeny i wykonywać atak wręcz. Jeżeli będziesz się szybko poruszał, ale nie będziesz mógł trafiać shurikenami, to przeciwnik może zginąć od ataków wręcz,które zadają całkiem niezłe obrażenia, a ty będziesz ciężki do trafienia jak będziesz cały czas skakać nad głową przeciwnika.

Radzę ci wstąpić na Practice Range poćwiczyć tą metodę.

 

Zmniejszanie czułości na Genjim? Tym bardziej mając problemy z trafieniem smugi? Większość Pro-Genjich ma wysoką czułość, pamiętaj, że w Overwatch możesz zastosować spersonalizowane ustawienia dla każdej postaci. Ewentualnie zmiana dpi w myszce podczas meczu, o ile masz taką możliwość. Gra na bliski dystans jest trudniejsza niż strzelanie w ruchomy cel wdową z kilometra. Możesz spróbować pograć na botach, gdzie masz znacznie mniejszą szansę że szybko zginiesz.

30h to sporo, po takim czasie powinieneś ogarniać chociaż trochę nawet tak trudną postać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Skoro sam zauważasz swój błąd to postaraj się zagrać kilka razy wbrew sobie. Jeśli wiesz, że nie powinieneś naparzać shurikenami to zaczekaj jedno tempo, skocz sobie, utrudniaj np smudze podążanie za Tobą i w odpowiednim momencie przejdź do ataku. Możesz też spróbować taktyki "know your enemy" i próbować mniej więcej liczyć/jakkolwiek ogarnąć kiedy smuga zużywa swoje skoki żeby móc ją złapać gdy nie będzie mogła kolejnego wykonać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imo jeśli chodzi o Genjiego to najważniejsze jest to, żeby skakać dookoła enemy, żeby nie orientowali się tak szybko, gdzie dokładnie się znajdujesz a potem shift i po sprawie, że tak powiem. Dużo opiera się na shifcie + nie ma on dużego cooldownu. Z tego co zauważyłam u takiego np. Seagulla (polecam obejrzeć sobie jego filmiki jak gra Genjim) to ucieczki i kille zawdzięcza shiftowi.
No i walcząc na krótkim dystansie nie używaj shurikenów z LPM tylko bardziej z PPM, bo one castują się jednocześnie trzy w różne strony, czyli generalnie łatwiej jest trafić ruchomy cel z BLISKIEGO dystansu. Ale to chyba podstawa podstaw.

to avoid critism, say nothing, do nothing, be nothing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem, że mam starać się jak najbardziej "obskakiwać" przeciwnika jednocześnie atakując go PPM i ewentualnie próbować ataków z bliska?

Co do tego shifta, to wielokrotnie przekonałem się o jego przydatności.Bardzo przydaje się do ucieczki i zgarniania final blow.

 

Czy gdy dojdzie do walki na bliskim dystansie mam starać się podejść do przeciwnika jak najbliżej?Czy wręcz przeciwnie, starać się zachowywać jednak pewną odległość? Pytam bo zauważyłem, że gdy walczę na bliskim dystansie(głównie w pomieszczeniach) mój LPM nie sprawdza się z wiadomych przyczyn, natomiast PPM trafia tylko jeden, czasami nawet missuję wszystkie shurikeny.Jednym słowem znajduję się w bardzo nieefektywnej odległości, i chciałbym się dowiedzieć w którą stronę z niej wyjść(nie mam możliwości skakania, gdyż jest to pomieszczenie zamknięte, takie jak np tunele w ścianach na Route66)

 

 

No i ogólnie chciałbym wiedzieć, czy raczej na bliskim dystansie sie do przeciwnika "przytulać" jednocześnie obskakując go, atakując PPM i bijąc z bliska czy raczej starać się zachować ten pewien dystans pomiędzy wrogiem a mną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie ma jednej dobrej odpowiedzi na to pytanie. Genji jest dynamiczną i elastyczną postacią i sądzę, że każdy gracz to inna "taktyka". Znajdź swój złoty środek, jedni preferują trzymanie dystansu, żeby potem zabić z shifta/zadać obrażenia z shifta i odskoczyć, znów odczekać i znów użyć shifta, a inni "przytulają" przeciwników od tyłu waląc w nich PPM. No i nie zapominajmy o V. 
Po prostu znajdź swój styl na tej postaci, wymasteruj go i najsik będzie. Nie ograniczaj gry Genjim do tego, co piszą ludzie na forum. Są podstawy dla każdego takie jak używanie LPM gdy chcesz zabić np Wdowę z dalekiego dystansu, ale jeśli chodzi o taktykę walki, to powinna być przystosowana do gracza. Jeśli nie czujesz walk na bliski dystans, to spróbuj tego odskakiwania/uciekania aż nie naładuje się shift (w miedzyczasie porzucaj jakieś LPM), użyj shifta na przeciwnika i czynność powtórz aż do zdobycia killa. No nie wiem, to tylko przykładowa taktyka :v

A jeśli chodzi o takie pomieszczenia jak są w drodze 66, to w sumie są wrogiem Genjich, niestety. Wtedy ta postać ma po prostu małe pole do manewru, czasem trzeba wiedzieć gdzie nim nie włazić.

to avoid critism, say nothing, do nothing, be nothing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, już idzie mi coraz lepiej, muszę po prostu trenować :D

 

 

 

Zmniejszanie czułości na Genjim? Tym bardziej mając problemy z trafieniem smugi? Większość Pro-Genjich ma wysoką czułość

Mógłby kolega to potwierdzić? Słyszałem, że Seagull gra na czułości na jakiej aktualnie gram, czyli 800 dpi i in-game 7. Również czytając artykuły na anglojęzycznych forach wywnioskowałem, że ludzie zdecydowanie zalecają na nim niską czułość, więc sam do końca nie wiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy też od wielkości podkładki pod mysz, ja mam 40cm długości i 800 dpi/12,5 in-game, imo to medium sense.

 

 

Myślę, że nie ma jednej dobrej odpowiedzi na to pytanie. Genji jest dynamiczną i elastyczną postacią i sądzę, że każdy gracz to inna "taktyka". Znajdź swój złoty środek, jedni preferują trzymanie dystansu, żeby potem zabić z shifta/zadać obrażenia z shifta i odskoczyć, znów odczekać i znów użyć shifta, a inni "przytulają" przeciwników od tyłu waląc w nich PPM. No i nie zapominajmy o V.
Po prostu znajdź swój styl na tej postaci, wymasteruj go i najsik będzie. Nie ograniczaj gry Genjim do tego, co piszą ludzie na forum. Są podstawy dla każdego takie jak używanie LPM gdy chcesz zabić np Wdowę z dalekiego dystansu, ale jeśli chodzi o taktykę walki, to powinna być przystosowana do gracza. Jeśli nie czujesz walk na bliski dystans, to spróbuj tego odskakiwania/uciekania aż nie naładuje się shift (w miedzyczasie porzucaj jakieś LPM), użyj shifta na przeciwnika i czynność powtórz aż do zdobycia killa. No nie wiem, to tylko przykładowa taktyka :v

 

A jeśli chodzi o takie pomieszczenia jak są w drodze 66, to w sumie są wrogiem Genjich, niestety. Wtedy ta postać ma po prostu małe pole do manewru, czasem trzeba wiedzieć gdzie nim nie włazić.

 

Genji jako medium/long range jest słabym pomysłem, co najwyżej sytuacyjnie, ponieważ ciężko nim trafić, szczególnie w poruszające się cele z powodu wolno lecących pocisków. Niemal każdy GM+ grającym genjim ma styl zbliżony do Seagula (mówię o streamerach, bo ciężko mi mówić o innych graczach), ciężko mi znaleźć inną rolę dla tej postaci. Genji, Smuga i Sombra to flankerzy i ich zadaniem jest bycie na plecach wroga.

 

Trzeba też wyuczyć się combo, tak aby idealnie zabić każdego przeciwnika i odnowić sobie shifta (nie pamiętam jak się ta postać nazywa). Nie znam wartości obrażeń dla każdej z umiejętności Genjiego, ponieważ w ogóle nim nie gram, jednak combo, żeby możliwie szybko zabić przeciwnika (szczególnie tego mającego 200 hp, healery, dps'y).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Niemal każdy GM+ grającym genjim ma styl zbliżony do Seagula (mówię o streamerach, bo ciężko mi mówić o innych graczach), ciężko mi znaleźć inną rolę dla tej postaci. Genji, Smuga i Sombra to flankerzy i ich zadaniem jest bycie na plecach wroga.

 

Trzeba też wyuczyć się combo, tak aby idealnie zabić każdego przeciwnika i odnowić sobie shifta (nie pamiętam jak się ta postać nazywa). Nie znam wartości obrażeń dla każdej z umiejętności Genjiego, ponieważ w ogóle nim nie gram, jednak combo, żeby możliwie szybko zabić przeciwnika (szczególnie tego mającego 200 hp, healery, dps'y).

Nie zapominajmy, że nie każdy musi grać jak GM+ czy znany streamer. Żeby wspinać się szybko po silverze, goldzie czy platynie na początek wystarczy pobawić się we własny styl. Chociaż no tutaj taki problem, że potem się do tego przyzwyczajasz i w tych naprawdę wyższych rangach będzie ciężej. No ale skoro komuś nie podchodzi taki "Seagullowy" styl to nie ma co na siłę się teraz dostosowywać, przynajmniej ze względu na samą przyjemność z gry. Flankerem można być, ale nie na jeden konkretny sposób. Nie mówiłam przecież, że ma bawić się od razu w long distance genjiego.

Chociaż racja, co do comba oneshotującego dpsy to zawsze się przyda, niezależnie od stylu gry.

to avoid critism, say nothing, do nothing, be nothing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Niemal każdy GM+ grającym genjim ma styl zbliżony do Seagula (mówię o streamerach, bo ciężko mi mówić o innych graczach), ciężko mi znaleźć inną rolę dla tej postaci. Genji, Smuga i Sombra to flankerzy i ich zadaniem jest bycie na plecach wroga.

 

Trzeba też wyuczyć się combo, tak aby idealnie zabić każdego przeciwnika i odnowić sobie shifta (nie pamiętam jak się ta postać nazywa). Nie znam wartości obrażeń dla każdej z umiejętności Genjiego, ponieważ w ogóle nim nie gram, jednak combo, żeby możliwie szybko zabić przeciwnika (szczególnie tego mającego 200 hp, healery, dps'y).

Nie zapominajmy, że nie każdy musi grać jak GM+ czy znany streamer. Żeby wspinać się szybko po silverze, goldzie czy platynie na początek wystarczy pobawić się we własny styl. Chociaż no tutaj taki problem, że potem się do tego przyzwyczajasz i w tych naprawdę wyższych rangach będzie ciężej. No ale skoro komuś nie podchodzi taki "Seagullowy" styl to nie ma co na siłę się teraz dostosowywać, przynajmniej ze względu na samą przyjemność z gry. Flankerem można być, ale nie na jeden konkretny sposób. Nie mówiłam przecież, że ma bawić się od razu w long distance genjiego.

Chociaż racja, co do comba oneshotującego dpsy to zawsze się przyda, niezależnie od stylu gry.

 

 

Jeśli chce się wyjść z silvera może lepiej grać łatwiejszymi postaciami, takimi które się łatwiej ogarnia? Sam ostatnio zostałem poproszony o wyboostowanie konta kolegi. Z silvera do platyny wbiłem w 1 dzień. Grałem niemal wyłącznie tankami. Mamy wciąż metę 3 tanków, na niższych rangach ludzie potrafią grać po 5 dps'ów.

Ja się wieloma postaciami grać nauczyłem niemal wyłącznie poprzez oglądanie jak grają na yt. Nie wiem, jakoś tak mi to przyszło. Zaryą grać w ogóle nie potrafiłem, pooglądałem na yt i teraz na masterach nie mam problemu jako pierwszy ulta nabijać i kończyć grę ze średnim poziomem energii 60%+ i na miarę możliwości tej postaci ciągnąć grę. Moim zdaniem lepiej ogarniać kilka postaci w stopniu mistrzowskim, niż jedną w stopniu arcymistrzowskim lub wszystkie, ale przeciętnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@Juri Aktualnie gram na czułości 800 dpi i 6 sens w grze, mam podkładkę 32cm, natomiast myszka którą posiadam ma bardzo szybkie ślizgacze.Mam czasem problemy w walce na bliski dystans.Czy lepszym wyborem w moim wypadku będzie czułość wyższa (powyżej 10 sens w grze) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Juri Aktualnie gram na czułości 800 dpi i 6 sens w grze, mam podkładkę 32cm, natomiast myszka którą posiadam ma bardzo szybkie ślizgacze.Mam czasem problemy w walce na bliski dystans.Czy lepszym wyborem w moim wypadku będzie czułość wyższa (powyżej 10 sens w grze) ?

Nie ma opcji, na wyższej czułości jeszcze gorzej będzie, twoje ruchy będą zbyt dynamiczne na walkę Genjim. Takiej czułości używa shadder2k, jeśli się na tym wzorowałeś to zmień, potrenuj coś na botach treningowych i dopasuj sobie czułość. Zmniejszaj / zwiększaj czułość stopniowo. Jeśli uważasz, że potrzebujesz szybszej reakcji to troszkę zwiększ, jeśli potrzebujesz większej dokładności to troszkę zmniejsz. Nie wychodź za próg ~9 sens, potem ruchy są już po prostu zbyt dynamiczne na walkę Genjim. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zauważyłem, że prosi dosyć rzadko używają alternatywnych shurikenów. Używają ich tylko na naprawdę bliski dystans, ale i tak przeważnie starają się jak najczęściej( nawet na dystansie ktory uważam za dość bliski) używać LPM. Jest ku temu jakiś powód? Łatwiej trafić w poruszający się cel, czy może łatwiej śledzić ruchy wroga?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że prosi dosyć rzadko używają alternatywnych shurikenów. Używają ich tylko na naprawdę bliski dystans, ale i tak przeważnie starają się jak najczęściej( nawet na dystansie ktory uważam za dość bliski) używać LPM. Jest ku temu jakiś powód? Łatwiej trafić w poruszający się cel, czy może łatwiej śledzić ruchy wroga?

Są bardziej celne, po prostu. PPM używasz od około 5 metrów, a uprzedzając twój komentarz - oceniasz odległość intuicyjnie. LPM jest po prostu łatwiej trafić wszystkie 3 shurikeny jeśli ładnie target wyczujesz. Biorąc pod uwagę, że Genji skupia się na healerach / DPSach, a ci mają dość małe hitboxy, LPM jest po prostu O WIELE łatwiejszy do trafienia, a PPM używasz jeśli jesteś TUŻ przy celu i wiesz, że wszystkie 3 shurikeny walną w głowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający forum Ćwiczenie walki na bliskim dystansie   0 użytkowników
    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...