Juri. Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 #gorzkieżale Mam rozkminę, jakim cudem gracze Hanzo wbijają diament - mastera, rujnując grę innym? Rozegrałem 7 meczy, w 6 trafili mi się pro playerzy na Hanzo. Zależnie po której stronie się on pojawiał, ta drużyna dostawała w dupę. W 1 z tych meczów ta postać pojawiła się po obu stronach - był to remis. K***a. Jakim cudem tacy graczy, mają tak wysokie rangi? Mój płacz nie byłby uzasadniony gdybym miał srebro czy złoto, ale w rangach w okolicy jebanego mastera? Teamu nie znajdę, bo nie mam przyjaciół, wolę się żalić. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deerek Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Też się wolę żalić, ale w silverze (bo nie mam jak grać na razie :/ ) Po prostu to są kastraty i tyle. Nie mam pojęcia, ale powinni mu usunąć łuk albo powiadomić nas że jest to postać homoseksualna, wtedy wszyscy przestaną grać hanzo jak smugą (podobno ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarownik Chudi Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Dziwne troche, jak gram ganzem mam zawsze najwiecej dmg killi itd. Postac jest dobra w dobrych rekach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juri. Opublikowano 29 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Dziwne troche, jak gram ganzem mam zawsze najwiecej dmg killi itd. Postac jest dobra w dobrych rekach. Domyślam się, że masz co najwyżej srebro-złoto? Bo tylko gracze z tych rang uważają, że ilość zadanych obrażeń czy zabójstw przekłada się bezpośrednio na efektywność i przydatność w meczu. Niejednokrotnie mając co najwyżej srebrne medale (grając Mei) drużyna uważała, że wyccarowałem grę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makin Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Mam znajomego, który naprawdę świetnie nim gra, ludzie krzyczą "switch hanzo", a pod koniec meczu gratulują da się, tylko trzeba umieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juri. Opublikowano 29 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Mam znajomego, który naprawdę świetnie nim gra, ludzie krzyczą "switch hanzo", a pod koniec meczu gratulują da się, tylko trzeba umieć Problem polega na tym, że wielu "pro hanzo" jest tak przekonanych o swojej zajebistości, że nigdy nie zmienią tej postaci, nawet jeśli kilku minutach mają 0 zabójstw. Dziś rozegrałem 11 meczy, 10 wygrałem, a w 1 trafił mi się bezmózgi hanzo. Jaki był wynik mówić chyba nie muszę. To nie jest kwestia mojej mentalności, że jak widzę tą postać gram gorzej. Po prostu ta postać na wyższych rangach jest bezużyteczna. W 3 sezonie na samych rankedach mam ponad 25h, ani razu nie trafił mi się w drużynie hanzo który niebyłby bezużyteczny, a przynajmniej taki, którego nie wymieniłby na losowego gracza z rangi niżej. Jest Seagull, który jest wybitnym graczem na Hanzo, ale on, pomijając to, że tą postacią rzeczywiście coś gra i potrafi się zgrać z sojusznikami, to przede wszystkim zmienia postać jeśli sytuacja tego wymaga. Większość podludzi wybierających tą postać tej umiejętności nie opanowała. Zastanawia mnie wciąż jedno. Jakim cudem dostali oni tak wysoką rangę, kiedy drużyna się przegrupowuje, a on biegnie sam na pewną śmierć. Takich graczy jest masa i to jest problem który mnie niesamowicie irytuje. Overwatch nie jest grą, gdzie wyccaruje się 5vs6. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erykocoelcho Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Mnie też wkurwiają osoby grające Hanzem przeważnie nie ogarniają co się do nich mówi na voice czacie albo po prostu piszę, nie reagują jak się ich prosi o zmianę postaci są do niczego podobnie jest z genjimi i reaperami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klejmagic Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Hanzo nie jest słaby, w dobrych rękach potrafi wygrać grę (Zresztą jak każda postać). Jego strzały mają strasznie duże hitboxy przez co łatwo jest trafić w głowę a umiejętność specjalna dość szybko się ładuje. Każda postać ma swoje wady i zalety. @Erykocoelcho dziwne, że genji jest jedną z najczęściej wybieranych postaci prawie całej topki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juri. Opublikowano 29 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 Hanzo nie jest słaby, w dobrych rękach potrafi wygrać grę (Zresztą jak każda postać). Jego strzały mają strasznie duże hitboxy przez co łatwo jest trafić w głowę a umiejętność specjalna dość szybko się ładuje. Każda postać ma swoje wady i zalety. @Erykocoelcho dziwne, że genji jest jedną z najczęściej wybieranych postaci prawie całej topki. Hanzo dawno temu dostał nerfa do hitboxów i ma normalne. Co do ulta to się nie zgodzę, jest to jeden z łatwiejszych od uniknięcia ultów. Obrażenia spore, jednak nawet Seagull często nikogo nie zabija tym ultem. Genji nie jest wysoko w mecie, nie wiem skąd takie info wziąłeś. Jest na tierze 4, czyli dość nisko. Mnie też wkurwiają osoby grające Hanzem przeważnie nie ogarniają co się do nich mówi na voice czacie albo po prostu piszę, nie reagują jak się ich prosi o zmianę postaci są do niczego podobnie jest z genjimi i reaperami. Akurat z Reaperami nigdy nie miałem problemu. Ta postać jest dobra tylko na niektórych mapach i tylko w odpowiednich sytuacjach (np. przeciwnik ma Roaghog'a i Winstona. Wtedy wybór tej postaci jest niemalże obowiązkowy. Z Genjim problem jest podobny co z Hanzo. Jest to postać trudna i wielu graczy ma wyższe mniemanie o sobie od umiejętności, za co płaci zazwyczaj jego drużyna. Dobry Genji nie jest zły, ale jeśli ktoś jest w randze wyższej niż złoto powinien ogarniać co najmniej 3 użyteczne postacie na poziomie rangi jakiej posiada lub do jakiej aspiruje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klejmagic Opublikowano 29 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2016 @Juri. sezon 2, jeszcze nie tak dawno. http://prnt.sc/dphjps Właśnie to jest wadą hanzo, że na szerokich uliczkach jego umiejętność jest słaba ale w połączeniu z zarią może ładnie wyczyścić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JEBANYKOZAK Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 https://giant.gfycat.com/WeeklyFarDutchsmoushond.webm Jak moj ziomeczek gra hanzo to nie narzekam ;-; Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juri. Opublikowano 30 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 https://giant.gfycat.com/WeeklyFarDutchsmoushond.webm Jak moj ziomeczek gra hanzo to nie narzekam ;-; Więcej farta niż skilla. Zarówno w przypadku wdowy jak i hanzo ogarnięty przeciwnik nie da się trafić, albo tak uprzykrzy życie, że jeśli ktoś używa mózgu to zmieni snajpera. Średnio ogarnięta D.va lub Winston i snajper nie ma zastosowania w meczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarownik Chudi Opublikowano 30 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Dziwne troche, jak gram ganzem mam zawsze najwiecej dmg killi itd. Postac jest dobra w dobrych rekach. Domyślam się, że masz co najwyżej srebro-złoto? Bo tylko gracze z tych rang uważają, że ilość zadanych obrażeń czy zabójstw przekłada się bezpośrednio na efektywność i przydatność w meczu. Niejednokrotnie mając co najwyżej srebrne medale (grając Mei) drużyna uważała, że wyccarowałem grę. mam prawie diament ; = ). Jak potrafie wyjac hanzem ich dps i healerow to chyb adobrze co ? : = ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juri. Opublikowano 30 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2016 Dziwne troche, jak gram ganzem mam zawsze najwiecej dmg killi itd. Postac jest dobra w dobrych rekach. Domyślam się, że masz co najwyżej srebro-złoto? Bo tylko gracze z tych rang uważają, że ilość zadanych obrażeń czy zabójstw przekłada się bezpośrednio na efektywność i przydatność w meczu. Niejednokrotnie mając co najwyżej srebrne medale (grając Mei) drużyna uważała, że wyccarowałem grę. mam prawie diament ; = ). Jak potrafie wyjac hanzem ich dps i healerow to chyb adobrze co ? : = ) Ile razy to zrobisz podczas meczu? Raz? Dwa? Trzy? Dobry Genji, a na wyższych rangach nie da wyjść ze spawna supportom. Hanzo jest postacią zbyt losową i łatwą do skontrowania, żeby nawet najlepszy gracz miał pole do popisu na wyższych rangach, co widać choćby po % w pro lidze. Na srebrze czy goldzie można nim jeszcze coś porobić, ponieważ przeciwnicy stoją w miejscu, ale jeśli ktoś ma w klawiaturze spację i ctrl jest znacznie trudniejszym celem dla tej postaci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ashaila Opublikowano 31 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 przesadzasz ;D i w diamencie/ masterze idzie spotkac main hanzo ktorzy wygrają Ci grę. To się tylko wydaje, że ta postać jest losowa, owszem mozna mieć farta, ale ten bohater glownie dziala na przewidywaniu ruchu przeciwnika co nie jest problematyczne na high rangach. Na poczatku meczu polecam sprawdzic statystyki tego gracza plus poprosic aby zmienil gdyby jego wybraniec sie nie sprawdzal. Dodam jeszcze, że jest sporo boostowanych postaci takze polecam zglaszac takich delikwentow aby ich wiecej nie spotkac na swojej drodze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JEBANYKOZAK Opublikowano 31 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 https://giant.gfycat.com/WeeklyFarDutchsmoushond.webm Jak moj ziomeczek gra hanzo to nie narzekam ;-; Więcej farta niż skilla. Zarówno w przypadku wdowy jak i hanzo ogarnięty przeciwnik nie da się trafić, albo tak uprzykrzy życie, że jeśli ktoś używa mózgu to zmieni snajpera. Średnio ogarnięta D.va lub Winston i snajper nie ma zastosowania w meczu. Wiecej farta? https://giant.gfycat.com/HugeSingleCuttlefish.webm Widze jak gra i wiem, ze jak dobrze zagra to tanki z przeciwnego teamu nie maja nic do powiedzenia, polecam. W dodatku jakim cudem diament/mastera nazywasz wysoka ranga? XDDDDDDDDDDDDDDD Przeciez tam jest 50% graczy, dopiero od 4k zaczyna sie normalne elo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juri. Opublikowano 31 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 https://giant.gfycat.com/WeeklyFarDutchsmoushond.webm Jak moj ziomeczek gra hanzo to nie narzekam ;-; Więcej farta niż skilla. Zarówno w przypadku wdowy jak i hanzo ogarnięty przeciwnik nie da się trafić, albo tak uprzykrzy życie, że jeśli ktoś używa mózgu to zmieni snajpera. Średnio ogarnięta D.va lub Winston i snajper nie ma zastosowania w meczu. Wiecej farta? https://giant.gfycat.com/HugeSingleCuttlefish.webm Widze jak gra i wiem, ze jak dobrze zagra to tanki z przeciwnego teamu nie maja nic do powiedzenia, polecam. W dodatku jakim cudem diament/mastera nazywasz wysoka ranga? XDDDDDDDDDDDDDDD Przeciez tam jest 50% graczy, dopiero od 4k zaczyna sie normalne elo. Diament nie jest mistrzowską rangą, ale Master już tak. Nie wiem skąd wziąłeś takie bzurne info, że jest tam 50% graczy. W Masterze (3500RU) jest mniej niż 9% graczy (info z MasterOverwatch.com). Jeśli jestem w top 10-15% graczy na świecie/serwerze Europejskim i losuje mi ludzi na (powiedzmy) moim poziomie, to mają problemy z tak elementarnymi rzeczami jakimi są komunikacja z drużyną czy dopieraniem odpowiednich kontr. Jeśli ktoś ma diament, a mimo ogarniętego Wieprza i Winstona nie potrafi zmienić na Reapera to niezależnie jak dobrze tą wdową gra - powinien spaść do złota lub niżej. Co do tego Twojego kumpla - może być dobrym graczem, ale wybór zawsze jednej i tej samej postaci, niezależnie od tego co jest potrzebne w naszej drużynie, a także jakich bohaterów wybiera team przeciwnika jest w mojej ocenie trollingiem i umyślnym przegrywaniem meczu. Tezy, że od 4k zaczyna się "normalne elo" nie skomentuje, bo moim zdaniem jest tak idiotyczna. Sam uważam się za dobrego gracza, ogarniającego wiele ważnych, użytecznych postaci i przede wszystkim mającego wpływ na wynik. Mimo to mam tylko diament. Samemu się meczu nie wygra. Niezależnie jak dobrze i czym się gra. To nie jest cs. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JEBANYKOZAK Opublikowano 31 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 https://giant.gfycat.com/WeeklyFarDutchsmoushond.webm Jak moj ziomeczek gra hanzo to nie narzekam ;-; Więcej farta niż skilla. Zarówno w przypadku wdowy jak i hanzo ogarnięty przeciwnik nie da się trafić, albo tak uprzykrzy życie, że jeśli ktoś używa mózgu to zmieni snajpera. Średnio ogarnięta D.va lub Winston i snajper nie ma zastosowania w meczu. Wiecej farta? https://giant.gfycat.com/HugeSingleCuttlefish.webm Widze jak gra i wiem, ze jak dobrze zagra to tanki z przeciwnego teamu nie maja nic do powiedzenia, polecam. W dodatku jakim cudem diament/mastera nazywasz wysoka ranga? XDDDDDDDDDDDDDDD Przeciez tam jest 50% graczy, dopiero od 4k zaczyna sie normalne elo. Diament nie jest mistrzowską rangą, ale Master już tak. Nie wiem skąd wziąłeś takie bzurne info, że jest tam 50% graczy. W Masterze (3500RU) jest mniej niż 9% graczy (info z MasterOverwatch.com). Jeśli jestem w top 10-15% graczy na świecie/serwerze Europejskim i losuje mi ludzi na (powiedzmy) moim poziomie, to mają problemy z tak elementarnymi rzeczami jakimi są komunikacja z drużyną czy dopieraniem odpowiednich kontr. Jeśli ktoś ma diament, a mimo ogarniętego Wieprza i Winstona nie potrafi zmienić na Reapera to niezależnie jak dobrze tą wdową gra - powinien spaść do złota lub niżej. Co do tego Twojego kumpla - może być dobrym graczem, ale wybór zawsze jednej i tej samej postaci, niezależnie od tego co jest potrzebne w naszej drużynie, a także jakich bohaterów wybiera team przeciwnika jest w mojej ocenie trollingiem i umyślnym przegrywaniem meczu. Tezy, że od 4k zaczyna się "normalne elo" nie skomentuje, bo moim zdaniem jest tak idiotyczna. Sam uważam się za dobrego gracza, ogarniającego wiele ważnych, użytecznych postaci i przede wszystkim mającego wpływ na wynik. Mimo to mam tylko diament. Samemu się meczu nie wygra. Niezależnie jak dobrze i czym się gra. To nie jest cs. No widzisz, jestes typowym graczem co jest w diamencie i uwaza sie za kogos dobrego, jezeli ludzie grajacy pierwszy raz w ta gre robiac pierwsze placementy dostaja diament/master to znaczy, ze te rangi sa nadal nic nie warte. Rozumiem w tamtym sezonie master to bylo cos, a teraz rangi sa tak spierdolone, ze ludzie z platyny po placementach trafiali na 3,5k+ wiec hf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juri. Opublikowano 31 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 https://giant.gfycat.com/WeeklyFarDutchsmoushond.webm Jak moj ziomeczek gra hanzo to nie narzekam ;-; Więcej farta niż skilla. Zarówno w przypadku wdowy jak i hanzo ogarnięty przeciwnik nie da się trafić, albo tak uprzykrzy życie, że jeśli ktoś używa mózgu to zmieni snajpera. Średnio ogarnięta D.va lub Winston i snajper nie ma zastosowania w meczu. Wiecej farta? https://giant.gfycat.com/HugeSingleCuttlefish.webm Widze jak gra i wiem, ze jak dobrze zagra to tanki z przeciwnego teamu nie maja nic do powiedzenia, polecam. W dodatku jakim cudem diament/mastera nazywasz wysoka ranga? XDDDDDDDDDDDDDDD Przeciez tam jest 50% graczy, dopiero od 4k zaczyna sie normalne elo. Diament nie jest mistrzowską rangą, ale Master już tak. Nie wiem skąd wziąłeś takie bzurne info, że jest tam 50% graczy. W Masterze (3500RU) jest mniej niż 9% graczy (info z MasterOverwatch.com). Jeśli jestem w top 10-15% graczy na świecie/serwerze Europejskim i losuje mi ludzi na (powiedzmy) moim poziomie, to mają problemy z tak elementarnymi rzeczami jakimi są komunikacja z drużyną czy dopieraniem odpowiednich kontr. Jeśli ktoś ma diament, a mimo ogarniętego Wieprza i Winstona nie potrafi zmienić na Reapera to niezależnie jak dobrze tą wdową gra - powinien spaść do złota lub niżej. Co do tego Twojego kumpla - może być dobrym graczem, ale wybór zawsze jednej i tej samej postaci, niezależnie od tego co jest potrzebne w naszej drużynie, a także jakich bohaterów wybiera team przeciwnika jest w mojej ocenie trollingiem i umyślnym przegrywaniem meczu. Tezy, że od 4k zaczyna się "normalne elo" nie skomentuje, bo moim zdaniem jest tak idiotyczna. Sam uważam się za dobrego gracza, ogarniającego wiele ważnych, użytecznych postaci i przede wszystkim mającego wpływ na wynik. Mimo to mam tylko diament. Samemu się meczu nie wygra. Niezależnie jak dobrze i czym się gra. To nie jest cs. No widzisz, jestes typowym graczem co jest w diamencie i uwaza sie za kogos dobrego, jezeli ludzie grajacy pierwszy raz w ta gre robiac pierwsze placementy dostaja diament/master to znaczy, ze te rangi sa nadal nic nie warte. Rozumiem w tamtym sezonie master to bylo cos, a teraz rangi sa tak spierdolone, ze ludzie z platyny po placementach trafiali na 3,5k+ wiec hf Większość moich znajomych w 3. sezonie spadło. Tylko ja i 1 osoba (która w tym momencie ma GM) dostaliśmy więcej punktów niż w sezonie 2. W drugim sezonie dostałem na start platynę, kiedy w 1. miałem 44 punktów. Również uważam, że to za wysoko, ale radzę sobie w tej randze i wiele osób uważa, że carruję grę. Mei jest postacią, która ma ogromny wpływ na wynik meczu. Dobra ściana potrafi rozdzielić przeciwników lub zablokować wiele ultów, a combo mojego ulta + D.va jest niszczycielskie. Mimo wszystko Mei nie jest postacią, którą sam tą grę wygram. Takiej postaci nie ma. Ranga nie gra, jednak powinna odzwierciedlać umiejętności i znajomość gry. Jeśli masz jakieś wątpliwości co do moich umiejętności, napisz do mnie na PW, zagramy sobie QP i sam ocenisz. @down Wszystko jasne . Ktoś tu nie chce się upokarzać. Jak mniemam jesteś kolejnym forumowym zawadiaką, którego nieskończony skill kończy się w momencie włączenia gry? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JEBANYKOZAK Opublikowano 31 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2016 nie mam zadnych checi na marnowanie czasu i tlumaczenie komus jaki jest c*****y Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sav Opublikowano 7 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2017 A ja myślę, że Cie strasznie dupa boli, idź się wypłacz toalecie. Prawda jest taka, że są gracze Hanzo którzy porobiliby Cię do zera. Wgl Mei tak? Nie będę wspominał o idiotach którzy ścianę trollują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juri. Opublikowano 7 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2017 A ja myślę, że Cie strasznie dupa boli, idź się wypłacz toalecie. Prawda jest taka, że są gracze Hanzo którzy porobiliby Cię do zera. Wgl Mei tak? Nie będę wspominał o idiotach którzy ścianę trollują. Nie mówię tu o samej postaci, która ma potencjał, a o graczach, którzy nihuhu tej postaci nie ogarniają, a biorą ją natychmiastowo po rozpoczęciu meczu i w trybie obserwatora podobnie przyczynili by się do wyniku meczu. Mei jest również postacią trudną, jednak tu bardziej poprzez jej złożoność, a nie trudność w celowaniu. Czy każdy gracz Mei (która swoją drogą sprawdza się na wielu mapach, w tym także na ataku) jest trollem? Ileż to razy ochroniłem drużynę przed ultami Reina, D.vy czy wielu innych postaci. Ściana mądrze użyta zmienia wynik meczu. To że jest najlepszą postacią do trollowania swojej drużyny wiem, jednak w praktyce nie miałem okazji tego wykorzystać . Mam w tym momencie Mastera i wydaje mi się, że gdyby nie osoby które nie są w stanie ogarnąć 1 postaci, a takie a nie inne rangi mają dzięki zjebanemu systemowi ich przyznawania to bym go wbił już dawno. W Overwatch walka częściej prowadzona jest wewnątrz drużyny niż z przeciwną drużyną . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art7v7 Opublikowano 9 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 Still better than typical Genji player. : ( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nyano Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Co do tego mainowania Hanzo to z jednej strony zgodzę się, a z drugiej nie. Sam mówisz o mainach Hanzo, którzy potrafią zmienić na inną postać w trakcie meczu i umieją dobrze komunikować się z drużyną. To jest chyba najważniejsze, przecież zbytniego skilla nawet nie trzeba mieć, żeby puścić ulta na ult Zarii. Do takich nic nie mam.Natomiast jeśli taki delikwent pt. MAIN HANZO PATRZCIE UMIEM HEADSHOTY SZCZELAĆ ELOXDDD dba wyłącznie o swoje dupsko i zapomina, że grają w 5 osób (tak samo jak większość widowek) to faktycznie, jedynie pozostaje modlenie się, żeby nie przegrać jakimś cudem. Nie uważam, że Hanzo jest słaby, ale potrzebuje po prostu dobrego zgrania, co rzadko jest widoczne u graczy. Bez zgrania - ult jest bezużyteczny np (w większości przypadków, chyba że przeciwnicy nie ogarniają mocno) to avoid critism, say nothing, do nothing, be nothing Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.