Dr. Onkolog Opublikowano 22 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Witam, zapewne każdy z was na pewno spotkał się z boosterami w soloq. Być może obwinialiście swoich teamatów o to, że są słabi, że nie potrafią grać, a być może trafili właśnie na przeciwnika z high elo, który wybijał konto. W mojej ostatniej rozgrywce miałem okazję spotkać się z jednym, z takich ludzi. Prawdopodobnie uczył grać takich graczy jak "hi im gosu", "Doublelift" czy "Piglet" Chciałbym wam zaprezentować, w jaki sposób zostać jednym z boosterów, czyli ludzi, którzy zawsze carrują gry. Prosty poradnik krok po kroku. 1. Na początku gry, kiedy oddasz już firstblooda, musisz flashnąć pod towera przeciwnika. 2. Kontynuujesz feedowanie, aby dać przeciwnikom nadzieje na wygraną. 3. Build pod carrowanie. 4. 5. 6. Tak więc, w taki sposób prezentuje się wynik końcowy, niestety gra trwała aż 47 min, bo byliśmy bardzo trudni do wycarrowania. Nic innego mi nie pozostało Nie była to przypadkowa gra, sądząc po match history, jest to zawodowy gracz, być może z lcsa. Teraz moje pytanie do was.. jak często zdarza wam się zostać wykerowanym, przez graczy z wyższych sfer? Piszcie. Lecze raki w soloq Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiNiM Opublikowano 22 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Praktycznie wcale ;/ Zawsze jakiś ułom w teamie się trafi który niszczy gre już nie "statami" ale nawet jego zachowaniem "polaczki" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Technick20 Opublikowano 22 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Och, takich uwielbiam. Przerośnięte ego, które nie pozwala im zobaczyć, że to oni są problemem. Nieumiejętność wyciągania wniosków i tracenie czasu na grę, z której nie chcą niczego się nauczyć. Pozytywną stroną jest to, że sami strzelają sobie w kolano i dzięki takiemu podejściu dalej będą siedzieć w niższej dywizji | grać na naprawdę niskim poziomie w czasie kiedy Ty będziesz piął się po szczebelkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Haylash Opublikowano 22 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Dobry temat, lajk xDD Co do pytania, to czasem carrujesz, a czasem jesteś carrowany. Taka kolej rzeczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr. Onkolog Opublikowano 22 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Och, takich uwielbiam. Przerośnięte ego, które nie pozwala im zobaczyć, że to oni są problemem. Nieumiejętność wyciągania wniosków i tracenie czasu na grę, z której nie chcą niczego się nauczyć. Pozytywną stroną jest to, że sami strzelają sobie w kolano i dzięki takiemu podejściu dalej będą siedzieć w niższej dywizji | grać na naprawdę niskim poziomie w czasie kiedy Ty będziesz piął się po szczebelkach No właśnie nie jest to taki niski poziom skoro ta vayne jest d5 to znaczy, że musi reprezentować jakiś poziom gry. Lecze raki w soloq Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.